Wszędzie słowa | Myśli postrzępione Wszędzie słowa | Myśli postrzępione

 

Katagoria: Twórczość, opublikowano 36 lat temu.

Wszędzie słowa


 

WszÄ™dzie sÅ‚owa… ÅšcisnÄ…wszy gÅ‚owÄ™, zapatrzony w deski biurka, widzÄ™ je w rzÄ™dach, każdÄ… literkÄ™ starannie wykaligrafowanÄ…. PiÄ™kny tekst… Już rodzi siÄ™ pragnienie, aby urzeczywistnić wizjÄ™.

Lecz jakie to są słowa? Zapisać, lecz jaki tekst?

Zamykam oczy i nie potrafię się od nich opędzić. W mroku mózgu tworzą się rzędy liter. Wprawne pismo, człowieka który kocha pisanie.

Niczym pofałdowana płaszczyzna, migoczą mi grzbietami fal. Pragnę je pochwycić. Rozrywają się na strzępy. Mój umysł jest zbyt ordynarny by układać zdania. One tylko dziwnym trafem, jakby w drodze do godnego umysłu, przypadkiem interferowały we mnie.

Niech bÄ™dzie – nie jestem odbiorcÄ…. Lecz jaki ekran mam zaÅ‚ożyć, by nie docieraÅ‚y do mnie? Czy ma być nim siatka druciana, czy też żrÄ…ca ciecz alkoholu? Nie! Nie chcÄ™ tego! WolÄ™ odnaleźć Å›rodek na wzmocnienie tych fal. Niech cierpi tamten czÅ‚owiek, a ja bÄ™dÄ™ pisaÅ‚. Równe wersety słów, drobnych, ksztaÅ‚tnych. CaÅ‚e Å›ciany zapisane nimi…

Jak tego dokonać?

 
 

Podobne wpisy


Licznik: 536